Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Prezydent z PO knebluje usta obrońcom życia?

Treść

Fundacja PRO – Prawo do Życia złożyła skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Lublinie na decyzję wojewody lubelskiego o podtrzymaniu decyzji prezydenta Lublina odnośnie do zakazu organizowania pikiety pokazującej finansowe powiązania Urzędu Miasta Lublina ze stowarzyszeniem Homo Faber.

Dziś o godz. 15.30 przed Urzędem Miasta w Lublinie Fundacja PRO – Prawo do Życia planowała zorganizować pikietę przeciw finansowaniu proaborcyjnych organizacji z budżetu. Jednak w piątek – czyli w pół godziny przed ustawowym terminem Krzysztof Żuk, prezydent miasta Lublina z ramienia Platformy Obywatelskiej, wydał decyzję o zakazie zgromadzenia.

W skardze skierowanej do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, której autorem jest Justyna Niezabitowska napisano, iż lubelski prezydent swoją decyzję tłumaczył, że nie wyraża zgody na zgromadzenia przed lubelskim ratuszem, choć – jak wskazuje w skardze Justyna Niezabitowska – w tym samym miejscu odbywały się inne manifestacje, w tym m. in. przeciwko ACTA w styczniu 2012 roku bądź też Marsz Kibiców przed ratusz w listopadzie ubiegłego roku.

Niezabitowska ponadto wyjaśnia, że odwołanie od decyzji prezydenta Lublina złożyła do wojewody lubelskiego, który podtrzymał decyzję Żuka.

Wojewoda lubelski w decyzji z dnia 22 czerwca 2013 roku stwierdził, że argumentem uzasadniającym zakaz zgromadzenia jest fakt, iż „przeprowadzanie zgromadzeń publicznych na placu Łokietka w Lublinie w ocenie Komendanta Miejskiego Policji stwarza realne zagrożenie zakłóceń ładu i porządku publicznego, ale również niebezpieczeństwo dla ruchu kołowego i pieszego w tym rejonie″ – wyjaśniono w skardze skierowanej do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Lublinie.

Ponadto Niezabitowska wyjaśniła, że stowarzyszenie Homo Faber dążyło do ”zmiany prawa w tym zakresie poprzez poparcie obywatelskiej inicjatywy ustawodawczej »Tak dla kobiet«, która zakładała możliwość aborcji chorych dzieci do końca ciąży oraz aborcji na życzenia do 12 tygodnia ciąży″. Jednocześnie dodała, że Piotr Choroś, założyciel tego stowarzyszenia, pracuje z ramienia prezydenta miasta Lublina jako reprezentant do spraw współpracy z organizacjami pozarządowymi. W skardze podkreślono, że stowarzyszenie Homo Faber otrzymałao na swą działalność ponad 250 tysięcy złotych.

Sytuacja z Lublina nie jest pierwszą, kiedy obrońcy życia napotykają na opór władz wobec organizowanych przez nich. W sierpniu ubiegłego roku, podczas Przystanku Woodstock, policja rozbiła legalne zgromadzenie, zatrzymując Mariusza Dzierżawskiego, członka Fundacji PRO – Prawo do Życia. „Proces przeciwko policjantom nadal jest w toku, ale już dziś z odsłuchanych policyjnych rozmów telefonicznych wiemy, że policjanci najpierw zdecydowali się zawieźć Mariusza Dzierżawskiego na komendę, a następnie znaleźć na niego paragraf″ – wyjaśniono w komunikacie Fundacji.

Autor: bl