Skonto na drodze Wisły
Treść
Skonto Ryga, 15-krotny mistrz Łotwy, będzie rywalem piłkarzy Wisły Kraków w drugiej rundzie eliminacji Ligi Mistrzów. - Mogło być łatwiej, ale nie ma to specjalnego znaczenia - skomentował wyniki wczorajszego losowania Robert Maaskant, trener "Białej Gwiazdy".
Wisła mogła trafić na jednego z sześciu rywali, z których Skonto wydawało się najmocniejsze. Wśród nich były m.in. HB Torshavn (Wyspy Owcze), Linfield (Irlandia Północna) oraz Flora Tallin. Krakowianie chcieli koniecznie uniknąć konfrontacji z Estończykami, pamiętając o nie tak dawnej kompromitacji w rywalizacji z Levadią Tallin. Udało się, ale też wylosowali Skonto, a więc drużynę pod względem walorów piłkarskich całkiem przyzwoitą. Nie znaczy to oczywiście, że mają się jej obawiać, w takim wypadku powinni zawiesić buty na kołku i nie zawracać sobie głowy marzeniami o Lidze Mistrzów. - Mogło być lepiej, ale nie ma to znaczenia. Łotysze mają pucharowe doświadczenie, a przy okazji to Liga Mistrzów, gdzie każdy prezentuje określony poziom i może być tak samo silny jak my - powiedział Maaskant, szanse (na razie) oceniając pół na pół. - Jestem jednak przekonany, że możemy awansować - dodał. Pierwszy mecz zostanie rozegrany 12 lub 13 lipca w stolicy Łotwy, rewanż tydzień później w Krakowie. W sezonie 2001/2002 obie drużyny spotkały się już w drugiej rundzie kwalifikacji LM, lepsza okazała się wówczas Wisła, która wygrała 2:1 i 1:0. Do elity się jednak nie dostała, powstrzymana przez samą Barcelonę.
Swych rywali poznały również Jagiellonia i Śląsk, walczące w Lidze Europejskiej. Białostoczanie, rozpoczynający rywalizację najwcześniej, bo już od pierwszej rundy (30 czerwca i 7 lipca), zmierzą się z Irtyszem Pawłodar z Kazachstanu. Podopiecznych Michała Probierza czeka zatem i bardzo długa podróż, i rywal z gatunku tych niewygodnych, z którym zwycięstwo specjalnej chwały nie czyni, a potknąć się można. Jeśli "Jaga" pierwszą rundę przejdzie pomyślnie, w kolejnej zagra z lepszym z pary FC Banants (Armenia) - Metalurgi Rustavi (Gruzja). Z kolei wrocławianie, zaczynający od rundy drugiej, spotkają się ze szkockim Dundee United. I nie mogą mówić o szczęściu w losowaniu...
Pisk
Nasz Dziennik 2011-06-21
Autor: jc